Ta podszewka musi być z syntetykiem, bo by nie lśniła, jednak jest w niej bardzo dużo wiskozy (włókno z naturalnego drewna, najbardziej higroskopijne) dlatego jest bardzo miłe w dotyku.
Ja noszę czapki bo bez nich bym nie żyła i jeszcze na nią często kaptur, a i tak mi zimo. Dlatego w tej czapce dodatkowo nauszniki. Cieszę, że się podoba.
a z jakiego materiału jest ta podszewka?... natura czy syntetyk?... dyletant jestem w dziewiarstwie, więc poważnie pytam...
OdpowiedzUsuńTa podszewka musi być z syntetykiem, bo by nie lśniła, jednak jest w niej bardzo dużo wiskozy (włókno z naturalnego drewna, najbardziej higroskopijne) dlatego jest bardzo miłe w dotyku.
UsuńOooo,fajne! Szkoda, że czapek nie noszę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Piękne lśnienie!
OdpowiedzUsuńJa noszę czapki bo bez nich bym nie żyła i jeszcze na nią często kaptur, a i tak mi zimo. Dlatego w tej czapce dodatkowo nauszniki.
OdpowiedzUsuńCieszę, że się podoba.