sobota, 8 października 2016

Październikowe poziomki.




Udało mi się wczoraj nabyć hodowlane poziomki.
Ponieważ trzeba było wykonać deser a nie chciało mi się piec ciasta,
wykonałam ciasto oszukane.
Spód stanowi chlebek dietetyczny (prasowany), kruszony w moździerzu, 
połączony z dwoma goździkami, 
łyżką cukru trzcinowego, laską  cynamonu cejlońskiego, 
odrobiną kardamonu sproszkowanego imbiru i łyżeczką kakao.
Do tego dodałam serek mascarpone i dwie łyżki syropu klonowego.
Powstało coś przypominającego blok albo chałwę, wyłożyłam to w salaterce.
Na to dżem lub konfitura u mnie wiśniowa i samodzielnie bita śmietana (36%).
Zwieńczenie poziomki i listki melisy.

7 komentarzy:

  1. Bardzo apetycznie wygląda,ja łasuch niepoprawny jestem to aż ślinka mi cieknie:))Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Deser wygląda kusząco. Zapamiętam przepis.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki i smacznego. U mnie już pożarte.

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany jakie pyszności - ja też bym sobie takie pyszności zapodała! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej, ale smakowicie to wygląda! I z tego, co czytam, jest całkiem łatwe w przygotowaniu? Super pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  6. O dziwo konsystencja zmienia się w trakcie pobytu w lodówce, inaczej smakuje zaraz po schłodzeniu, inaczej po kilkunastu godzinach.
    Polecam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...