Korale wykonane z ciętych lasek cynamonu, koralików drewnianych i wałeczków filcowych z alpaki.
Całość łączona szydełkowanym sznureczkiem i zapięciem na kulkę i lasso.
Jeśli przechowuje się, szczelnie zamknięte, to pięknie pachną.
Piękne brązy. Widziałam nieraz biżuterię z cynamonową korą i zawsze się zastanawiam nad jej trwałością. Czy jakoś zabezpieczasz korę czy nie ma takiej potrzeby?
Nic z nią nie zrobiłam, bo lubię jej naturalny satynowy połysk i zapach(trzymam korale w foli). Kora jest bardzo twarda, tak że bez męskiej pomocy nie mogłam jej przepiłować. Pękały tylko wąskie laski.
fajny i zdrowotny
OdpowiedzUsuńPiękne brązy. Widziałam nieraz biżuterię z cynamonową korą i zawsze się zastanawiam nad jej trwałością. Czy jakoś zabezpieczasz korę czy nie ma takiej potrzeby?
OdpowiedzUsuńjuż sobie wyobraziłam ten zapach. Mmmmm, uwielbiam cynamon :)
OdpowiedzUsuńNic z nią nie zrobiłam, bo lubię jej naturalny satynowy połysk i zapach(trzymam korale w foli). Kora jest bardzo twarda, tak że bez męskiej pomocy nie mogłam jej przepiłować. Pękały tylko wąskie laski.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest wspaniały! Ja osobiście stosuję zabezpieczony cynamon, bo nabiera bardzo szlachetnej barwy i "więzi" zapach.
OdpowiedzUsuńwyobraziłam sobie jak musi pachnieć taki naszyjnik cynamonowy :D mniammm
OdpowiedzUsuń