To nie candy, tylko rodzaj zabawy.
Jak już wcześniej pisałam, trochę się napracowałam. Zrobiłam dwie rzeczy. Mają takie samo przeznaczenie, ale różnią się, jak widać na pierwszych prezentowanych zdjęciach.
Będę Was trzymać w niepewności przez pięć, może sześć dni.
Chodzi o to, aby nazwać te dwie prace. Nazwa wskazuje jednocześnie przeznaczenie.
Dla osoby, która będzie najszybsza, lub najbliższa w określeniu nazwy, prześlę upominek.
Zapraszam i życzę miłej zabawy.
Przezroczystość...cekiny...gdzieś zaplątany koralik....dużo włożonej pracy.....podejrzewam chustę lub szal.....mięciutkie i milusińskie....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Elżunia
Może abażur:)
OdpowiedzUsuńHm.Czyżby narzuta?Ooo to by wymagało dużo pracy, a tym bardziej dwie.Myślałam też o zasłonie..na zdjęciach tak pięknie przebija słoneczne światło, ale zaryzykuję narzutą.:)
OdpowiedzUsuńnie mogę się zdecydować czy to jesz szal czy broszka:D hmmm raczej na szal stawiam:D
OdpowiedzUsuńStrzelam :-) ABAŻUR na lampę???
OdpowiedzUsuńmnie się wydaje że to czrwone to broszka -kwiat
OdpowiedzUsuńBroszki???
OdpowiedzUsuńo mamo! co to jest?? kolory piękne ale nie mam pojęcia! broszki?
OdpowiedzUsuńChusta/szal/ponczo? :D
OdpowiedzUsuńIle trafień można mieć?
Bardzo kreatywne jesteście, na niektóre pomysły, w życiu bym nie wpadła. Nie mogę dać Wam żadnej wskazówki, bo naprowadziłabym na trop. Możecie pisać ile chcecie i zmieniać swoje decyzję, każdy kolejny post będzie odsłaniał więcej. Wszystkie komentarze wyświetlę. Gdyby któryś zaginął- piszcie. Nie chcę nikogo faworyzować.
OdpowiedzUsuńDla mnie to stadia rozwoju nowych BROSZEK-one sa pracochlonne:-)
OdpowiedzUsuń-CIeplutko pozdrawiam-Halinka-
No to dałaś mi niezłą zagwozdkę - hm... przebija światło, więc może abażur, lecz równie dobrze zasłona???
OdpowiedzUsuńStawiam na abażury.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle zagwozdka! Filcuszek jakiś wymodziłaś chyba - ocieplacz, szal,kołnierz typuję.
OdpowiedzUsuńdo pierwszego tytuł to ja bym taki dała - "W burzliwy dzień motyl spojrzał w głąb Gangu i odleciał zasmucony" A drugi za to - "Brunet dzienną porą szuka czerwonego kapelusza"
OdpowiedzUsuńNie myślałam, że tak się uchacham tą zabawą. Za wyobraźnię wygrałaby, jak na razie Nadia. Jednak zgodnie z zasadami konkursu odnośnie, nazwy nie puszczę pary.
OdpowiedzUsuńWszyscy typują szal, a może zrobiłaś sukienki lub poncho? Kolory piękne w kazdym razie co by to nie było to już mi się podoba:)
OdpowiedzUsuń