Po raz pierwszy trafiłam do Ciebie. Jest ciekawie, więc zagoszczę na dłużej. Zapraszam również do mne.
Ojej, u Ciebie i zielone i kurczaczki, a ja wcale nie mam ochoty ani na wiosnę, ani na święta. Ale od tego jestem kapryśnica:) Pozdrawiam:)
A ja widzę i oczom nie wierze Zielone Kurczaki!hi, hi!
Kaczuszki? Kurczaczki? Słoooodkie!
O kurczaki, jakie słodkie kurczaki;)
Bardzo dziękuję Wam za komentarze i z góry przepraszam, że odpisuję sporadycznie. Mam totalnie za mało czasu na cokolwiek.
Chyba jakieś urocze kurczaczki ;))
Po raz pierwszy trafiłam do Ciebie. Jest ciekawie, więc zagoszczę na dłużej. Zapraszam również do mne.
OdpowiedzUsuńOjej, u Ciebie i zielone i kurczaczki, a ja wcale nie mam ochoty ani na wiosnę, ani na święta. Ale od tego jestem kapryśnica:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA ja widzę i oczom nie wierze Zielone Kurczaki!
OdpowiedzUsuńhi, hi!
Kaczuszki? Kurczaczki? Słoooodkie!
OdpowiedzUsuńO kurczaki, jakie słodkie kurczaki;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Wam za komentarze i z góry przepraszam, że odpisuję sporadycznie. Mam totalnie za mało czasu na cokolwiek.
OdpowiedzUsuńChyba jakieś urocze kurczaczki ;))
OdpowiedzUsuń