Ten może nie jest blady tylko pastelowy. Jeśli chodzi o brzydki lubię "brudny" róż. Nie mam do kogokolwiek pretensji o preferencje kolorystyczne. Wiadomo, że nie przepadam za żółtym, który większość uwielbia. Ponieważ z racji zawodu trochę wiem o chromoterapii, nie chcę nikogo oceniać.
Bardzo ładna. Czy to jest wspomniany przez Ciebie lila? Bo ja mówiąc "rozmemłany liliowy" miałam na myśli inny odcień, taki blady i brzydki. :D
OdpowiedzUsuńTen może nie jest blady tylko pastelowy. Jeśli chodzi o brzydki lubię "brudny" róż. Nie mam do kogokolwiek pretensji o preferencje kolorystyczne. Wiadomo, że nie przepadam za żółtym, który większość uwielbia. Ponieważ z racji zawodu trochę wiem o chromoterapii, nie chcę nikogo oceniać.
UsuńZa mną też chodzi chęć zrobienia czegoś w kolorze bzów:)
OdpowiedzUsuńpzdr
bardzo mi się podoba ^^ te listki są bardzo wdzięczne ^^
OdpowiedzUsuń