Muszę przyznać, że bombka jest wysoce niefotogeniczna.
W dzień też broniła się przed aparatem, może dlatego, że pogoda obrzydliwa.
Gdy wklejałam zdjęcia przypomniało mi się świąteczne oświetlenie mojego miasta, w tych samych klimatach.
Inspirację zaczerpnęłam w Malowanym Kuferze.
Jednak nie było już takiego papieru jak sobie wymarzyłam.
Na następny rok lepiej się przygotuję.
Piękne te czarno-białe skojarzenia,
OdpowiedzUsuńchociaż u mnie mają raczej wszystkie odcienie szarości...
Różnie to bywa na różnych monitorach.
Szarości są tylko w miejscu gdzie naklejone decu, po bokach zdecydowanie nasycone kolory.
Usuńciekawa..inna....dałabyś zdjęcie całej choinki...
OdpowiedzUsuńZdjęcie całej choinki dałam kilka dni temu. Może ja obfocę jeszcze raz. Jednak ta bombka nie będzie na niej wisiała, bo moja choinka jest zawsze niebiesko- biało- srebrna.
UsuńEfekt fantastyczny i myślę, że fotki oddały pełnię bomki:-)
OdpowiedzUsuń