wtorek, 9 kwietnia 2013

Groszek z fasolką.




... i coś jeszcze...
Ciąg dalszy nastąpi.

5 komentarzy:

  1. Ale fajne :-)
    Prawie jak prawdziwe...

    OdpowiedzUsuń
  2. przesympatyczne..groszek rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super! A czy te fasolki są wyjmowane? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz od dwóch tygodni udało mi się wejść na bloga. Wcześniej mogłam robić to tylko przez Wasze komentarze na poczcie, bo inaczej adres nie wyświetlał się.
    Dzięki za komentarze, groszek nie jest wyjmowany. To nie zajawki, to zbiór zabawek naturalnych rozmiarów z autentykami, no może groszek jest trochę zmutowany. Nieco tego mi się naprodukowało, kilkanaście lat temu. Na koniec podam źródło, które stanowiło inspirację.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...