Czyli to wszystko co wygrałam.
Cudowne, a najbardziej podobają mi się opale (4 pierwsze zdjęcia).
Ślicznie energetyczna jest ta ciupuńka choineczka, albo to coś co mi ją przypomina.
O to moje wszystkie moje zdobycze w rozdawajce.
Nie wszystkie jednak, chciały zapozować w siną listopadową pogodę.
Jeśli znajdę odrobinę czasu, na pewno przedstawię je w moim zastosowaniu, już w blasku słońca.
Jeszcze raz dziękuje Sarmatix za hojność.
Gratuluje wygranej :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia wyszły :)
pozdrawiam cieplutko :)
Piękne, też mam słabość do kamyczków;-) Gratuluję wygranej:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuń:)
Faktycznie, piękne!
OdpowiedzUsuńGratulacje!:)
Piękne nagrody, gratuluję.
OdpowiedzUsuń