To koperta na kupony do LOTTO.
Kamień robi tylko za przycisk albo zen a właściwie jego idealna połowa,
bo taki do mnie przyszedł, nie wiem skąd.
Popatrzyłam na tutek u Beaśki.
Uznałam, że można by zaadapotować.
Potrzebne były dwie serwetki (jedna z bambusami, druga ze słoniami i sztywny zielony karton,
resztę dowiedzie się w tutku).
resztę dowiedzie się w tutku).
Bambus poszedł na wierzch (rzeczywiście świetnie się wkleiła i folia i serwetka z bambusami).
Uznałam jednak, że do LOTTO przydałby się też słoń.
Odnośnie feng- shui, kolor zielony przyciąga pięniądze.
Bambusy wiadomo, szybko rosną.
O słoniu z trąbą do góry pisać nie muszę.
Poniżej w wersji niezłożonej,
aby się trzymało, do sklejenia użyłam piankowej taśmy dwustronnie przylepnej.
Tyle remediów. Myślę, że od jutra będę bogata!!!
Uznałam, że ponieważ wszystko jest dwa razy w tygodniu w użytku,
to lepiej będzie zalaminować.
Nie ma siły żeby takie czary-mary nie pomogły:))A feng-shui działa ,sprawdziłam:))
OdpowiedzUsuńTo życzę jak najwięcej szczęścia w grach losowych,skoro takie wsparcie już się pojawiło :))
OdpowiedzUsuńFajnie wyszła ta koperta do przynoszenia szczęścia :)))
Pozdrawiam
Wielkiej wygranej życzę:-)
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że mój tutek się przydał i czaruję żeby się udało:)
OdpowiedzUsuńDzięki za wsparcie. Oczywiście umieściłam w ba gua bogactwa.
OdpowiedzUsuń