Czasem wystarczy po prostu kwiatek.
Można też przyszyć cekiny, za którymi nie przepadam.
Zainspirują też elementy odblaskowe, które przez dodatki mogą nawet zdobić.
Co widać na ostatnim zdjęciu z lampą.
Lubię czapki sportowe, bo choć nie za bardzo twarzowe,
doskonale chronią przed wiatrem, a zarazem "oddychają.
Dodatkowo mają nauszniki, co dla mnie w czapce najważniejsze.
Też czasem tak robie.Bywa ,że niektóre rzeczy lubię mniej,żle się w czymś czuję.Wtedy staram się dodatkiem,który mi się podoba,fajnie się kojarzy,urozmaicić taką rzecz.I zaraz jest ładniej,przyjemniej i humor lepszy;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie żadne odkrycie a jednak trochę ożywia i cieszy.
Usuń