Miniaturowe rośliny są trudno dostępne,
na dodatek potrzeba ich bardzo mało,
a co z resztą doniczki?
Poza tym ja chciałam las.
Skończyło się na tym, że ucięłam tuję na balkonie,
kawałki bluszczu na działce
i mamie zabrałam odrobinkę asparagusa, skrzydłokwiat
i coś co nie wiem czym jest.
Jest i tak dużo i na pewno trzeba będzie przycinać.
Oczywiście dodałam mchu i porostów.
Z lasu nie można zabierać,
jednak w mieście spotkać go można wszędzie.
Mój zarastał wjazd do garażu.
Oczywiście można dodać kamienie jak kto lubi,
a ja bardzo lubię i kupuję dowolne okazy na wagę w sklepach budowlanych.
Podobno i tak mech zarośnie kamienie.
Fotografować słoik a właściwe rośliny przez szkło to obłęd.
Nie byłabym sobą gdybym czegoś nie dołożyła.
To kryształowa gałka do mebli.
Nie przewidziałam dodatkowych efektów.
Mamy w pokoju piękną tęczę, która ubarwia nam jedzenie na stole,
wszakże to kryształ.
Gałka jak widać wymaga jeszcze docięcia.
Jednak poszukuję czegoś co jeszcze zmieni i sfinalizuje wygląd mojego słoika.
Pamiętajcie aby obserwować słoik,
jeśli za bardzo zaparuje, należy uchylić pokrywkę.
Nie powinien też stać w dużej ekspozycji słonecznej.
Podlałam jak jest wskazane tylko raz (najlepiej strzykawką)
po posadzeniu, jednak będę dolewać,
gdy zobaczę, że rośliny więdną, a ziemia jest wysuszona.
Wrzucę na Tutoriale.
Rewelacja! Ale czekaj czekaj. Dobrze rozumiem? One sobie będą rosły w słoiku tak bez korzonków? (wspominałaś, że trzeba je przycinać)
OdpowiedzUsuńDlaczego bez korzonków? Przecież jak posadziłam to je zapuszczą, mają tam jak w niebie, myślę, że urosną, jeśli za duże to przytnę trochę.
UsuńKoniecznie muszę spróbować!
Usuń