Też uwielbiam te kwiatki:)i czekam na dalszy ciąg...Dzękuje za odqiedziny ... a Kazimierz ma się cudnie:))) Śpi z nami i próbu przeprowadzenia go do salony poskutkowały waleniem w drzwi i miałczeniem , a drugiego wieczoru sprintem bieg jak tylko wstaliśmy z foteli by iśc spac:D
Też uwielbiam te kwiatki:)i czekam na dalszy ciąg...Dzękuje za odqiedziny ... a
OdpowiedzUsuńKazimierz ma się cudnie:))) Śpi z nami i próbu przeprowadzenia go do salony poskutkowały waleniem w drzwi i miałczeniem , a drugiego wieczoru sprintem bieg jak tylko wstaliśmy z foteli by iśc spac:D
Ravissant !
OdpowiedzUsuńAnna
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń