Tak , tak u nas też , fruwało wszystko i wszędzie, a plandeki z grilla ogrodowego to do dziś nie znalazłam :(pozdrawiajki :)
U nas też była "ksawerowa" burza. W samym środku nocy. Z prawdziwymi piorunami tyle, że zamiast deszczu padał śnieg.
Tak , tak u nas też , fruwało wszystko i wszędzie, a plandeki z grilla ogrodowego to do dziś nie znalazłam :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiajki :)
U nas też była "ksawerowa" burza. W samym środku nocy. Z prawdziwymi piorunami tyle, że zamiast deszczu padał śnieg.
OdpowiedzUsuń