sobota, 20 sierpnia 2016

Sałatka z arbuzem, fetą i rukolą.


Zdecydowanie nie polecam fety krowiej (choć ją wolę), 
kozia zdecydowanie lepiej komponuje się z arbuzem.


Miałam robić z szpinakiem, ale traf chciał, że go w sklepie nie było.
Zdecydowałam się na rukolę, którą bardzo często stosuję, nawet podsmażam.
Ta okazała się fenomenalna w tym wydaniu, bo była bardzo ostra, wyrazista w smaku.


Jak widać na zdjęciach u mnie zawsze dużo świeżo mielonego pieprzu.


Tym razem sowicie polałam sokiem z połowy cytryny i skopiłam octem winnym z truskawek.
Myślę, że można dorzucić także kapary ale mój mąż ich w odróżnieniu do  mnie nie lubi.

To wydanie sałatki znacznie bardziej nam smakowało.

5 komentarzy:

  1. Wygląda smakowicie i w dodatku coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj! :) Nie lubię arbuza przez jego pestki, ale sałatka wygląda bardzo apetycznie. Miłej niedzieli! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Była smaczna, ale mój gość nie dał rady jeść rukoli, która była wyjątkowo pikantna. Jednak dla nas fenomenalna, bo my lubimy na ostro.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...