Uznałam, żeby ją dowiesić.
Dlatego została wydobyta z czeluści i pomalowana.
Dostałam ją od koleżanki i tak żal było wyrzucić.
Podobnie jak rok temu w czasie remontu sypialnianego TUTAJ,
powiesiłam jak do góry nogami.
Tak oto z wieszaka powstała półka.
Nie wiem czy będzie stało na niej to co stoi.
Pewnie czas pokaże.
Jak widzicie w trakcie zbieractwa motywów fajansu włocławskiego,
dołączyły motywy z Bolesławca, holenderskie
i wszelkie inne, które mi się spodobały,
albo dostałam w prezencie.
Nowa adaptacja wieszako- półki.
Jeszcze powrócę do tego co stoi na stole,
bo to może być inspiracją dla Was i to łatwą oraz tanią do realizacji.
piękna miejsce do picia kawy, mam nadzieję że widok równie urokliwy? półka pasuje idealnie. Muszę Ci powiedzieć że cały czas szturchasz mnie kijem bo mam do pomalowania porcelanową rękę na biżuterię w kolorystykę bolesławską i Twoje posty wiecznie mi o tym przypomninają ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie jest to trudny przymus.
UsuńAch,wspaniałe to wszystko.Lubię takie klimaty.
OdpowiedzUsuńMam tylko jedno pytanie,czy przyjmiesz nowego lokatora?:)))
Ale tak poważnie,to pięknie jest,naprawdę!
Przesyłąm serdeczności:)
Jeśli chodzi o ludzkich lokatorów to w moim wieku to niemożliwe, a zwierzęcych mam ilość wystarczającą. Prawda jest taka, że na starość stałam się wygodna, w poprzednich meblach choć lubianych nie mieściłam się. W kuchni nie lubię spędzać dużo czasu, dlatego staram się być "zmotoryzowana". Zatem potrzebna duża ilość gadżetów. Na małej przestrzeni trudno je pomieścić, dlatego meble wysokie.
UsuńPowiem Ci, że wygląda wszystko bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i dziękuję.
UsuńStworzyłaś wspaniały klimat. Bialutko, czyściutko miło fajans i niebieskie dodatki pięknie ze sobą współgrają. Mając taką kuchnię nie wychodziła bym z niej :)
OdpowiedzUsuńŚciana teraz z tą półką wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńNiebiesko białe skorupki zachwycają mnie - aż musiałam sobie zdjęcie powiększyć żeby wszystko dokładnie obejrzeć.
To świetny zbiór!