Miło że znów do mnie wpadłaś :-) Ja do Ciebie zaglądam i podziwiam świetne pomysły, ale muszę przyznać,że w ogólnym życiowym zabieganiu ostatnio nie starczało mi czasu na komentarze. Ostatni obraz, o który pytałaś to dopasowana do mnie metodą prób i błędów metoda fluid painting, na tym filmiku ją poznałam: https://www.youtube.com/watch?v=eI7m6w5vI5k&list=PLt4SWEBG7hx0nApb_d8Awg5UG034ns-MD&index=27 Potem, gdy wszystko wyschnie to domalowuję (klasycznie, pędzlem) tymi samymi farbami wszystkie elementy, których potrzebuję dla mojego pomysłu :-)
To jest tak zwana sztuka odzyskana
OdpowiedzUsuńNie zgadłabym że to butelka, fajnie wyszły te fale :)
OdpowiedzUsuńDzięki, fale podyktowała butelka, ale też mi się spodobało jak wyszły.
OdpowiedzUsuńMiło że znów do mnie wpadłaś :-) Ja do Ciebie zaglądam i podziwiam świetne pomysły, ale muszę przyznać,że w ogólnym życiowym zabieganiu ostatnio nie starczało mi czasu na komentarze. Ostatni obraz, o który pytałaś to dopasowana do mnie metodą prób i błędów metoda fluid painting, na tym filmiku ją poznałam: https://www.youtube.com/watch?v=eI7m6w5vI5k&list=PLt4SWEBG7hx0nApb_d8Awg5UG034ns-MD&index=27 Potem, gdy wszystko wyschnie to domalowuję (klasycznie, pędzlem) tymi samymi farbami wszystkie elementy, których potrzebuję dla mojego pomysłu :-)
OdpowiedzUsuńOj dzięki, że odpowiedziałaś. Mnie też ostatnio daje po łbie psi pęd. Chyba zacznę niedługo wyć. Zawsze ciepło o Tobie myślę.
UsuńPozdrówki.