poniedziałek, 15 marca 2021

Spódnica do flamenco.

 

Jak wczoraj pisałam sfinalizowała się dzień temu,
jakoś duży opór miałam do maszyny, a wymagała przyszycia koronki i halki.


W tym sezonie to raczej długo w niej nie pochodzę.


Do halki przyszyta jest falbana z tiulu, która wystaje ponad dół z włóczki.





  




Jak widać poniżej na manekinie prezentuje się znacznie lepiej,
ale i rozmiar jego lepszy.


Wzór spódnicy zapożyczyłam z Pinterestu.

 

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...