Szaliczek przyznaję karmnikowi 54.
Jakby nie było, to on był bliżej.
Nagrodę pocieszenia wyślę Elżbiecie, jeśli się do mnie odezwie.
Pomóżcie rozstrzygnąć.
399 był w obserwatorach karmnik 54 a kilka dni później na 401 wskoczyła Elżbieta.
Co w takim razie stało się z 400 setnym.
... w dalszym ciągu czeka prezent.
Pisałam o tym TUTAJ.
Przypominam, że nagroda czeka tylko na osoby zamieszkujące Polskę.
Zapraszam, już tylko jedno miejsce zostało.
chyba już masz....
OdpowiedzUsuńProszę o pomoc, wyjaśnijcie, kto pierwszy, bo wczoraj mając 399 ostatnia w kolejce była "karmnik54".
OdpowiedzUsuńDzisiaj natomiast zrobił się od razu 401 i ostatnia jest Elżbieta. Gdzie się podział nr 400?
Proszę o pomoc. Chciałabym się rzetelnie z tego rozliczyć.
Mogę być 400! Gratuluję wygranemu bo śliczne i takie wypracowane!
OdpowiedzUsuńNie pomogę z komputerkiem :)
Piękny prezent:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajny prezencik :) Gratuluje 400 odwiedzającemu :).
OdpowiedzUsuńAle przyszłam na szybko poinformowa jak u mnei sytuacja kocia , bo wszak koty nas zbliżyły również :). Gdzies umkneło Ci ... bo tłumaczyłam sie na blogu iż Kazimierz w czerwcu poszedł i nie powrócił :((( Nie sądze , że polazł i gdzies tam jest , bo to kot , który wracał na nocki do domku. Miesiąc wczesniej miał jakis wypadek i stracił prawie oko , ale jakoś weterynarz pomógł nam uratowa siersciucha , a z amiesiąc zniknął . Na dokładkę chłopcy byli wtedy z dziadkami nad morzem , po powrocie była rozpacz straszliwa . Co było robic ... na pocieszenei został obiecany kotek , ale po wakacjach , bo z maluchem nie bedziemy jeździ i tak od powrotu naszego z ostatnij podróży czyli końcem wrzesnia ... zamieszkał Czarek :) Szalone , 11 tygodniowe kociszcze biega po domu jak szalone , dobuija się do sypialni , i najlepiej jak by go trzymac na kolanach 24 na dobe jeśli akurat nie biega:)Pozdrawiam cieplutko
Ja też słabo rozumiem opcje obserwowania , oficjalnie mam 92 obserwatorów , a jak kliknę na nich to mi się pojawia 97 , nie wiem o co z tym chodzi :(
OdpowiedzUsuńmiziajki J.
Żałuję że byłem 399 a nie 400:(
OdpowiedzUsuńMoże uda się innym razem:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA ja znam przyczynę niewdocznośći 400 setnego obserwatora :)
Pokrótce, obserwatorów można podzielić za grupy wg dowolnie wybranego kryterium. W tym przypadku wybierzemy takie; osoby posługujące się stworzonym przez siebie awatarem i domyślnym z blogera (postać w cieniu ).
I tak Ci pierwsi kiedy zaczynają obserwować pokazują się na za ostatnim z awatarem czyli w tym miejscu co Elżbieta, drudzy pokazują się po ostatniej osobie z domyślnym awatarem.
Biorąc pod uwagę to co napisałaś 400- setnym obserwatorem na Twoim blogu została Kasian-79
Można to sprawdzić, przez szybie założenie konta Google i na blogerze, następnym taki obserwator bez własnego awataru pokaże się na liście za Kasia-79 :)
Pozdrowinka :))
OdpowiedzUsuńPisząc poprzedni wpis zapomniałem dopisać o takiej też mogącej wystąpić sytuacji, że 400 setny może też być obserwatorem ukrytym i wtedy go nie widać, poprzedni wywód byłby w takiej sytuacji błędny.
Jeśli nie ukrył się to jest tak jak pisałem wcześniej. Przy tak dużej liczbie obserwatorów ciężko jest ogarnąć tych z własnymi i nie awatarami a jak widać jest to ważne :)
Damian dzięki za wyjaśnienie. Trudno podjęłam decyzję. Nie chcę chcę śledzić awatarów, bo kompletnie nie mam na to czasu, nawet e- mail odwiedzam bardzo rzadko.
OdpowiedzUsuńNagrody rozdane. Jednak wielkie dzięki za informcje.