Spódnica z gazet wykonana techniką origami.
Torba z kurtki jeansowej.
Ponieważ u mnie całkowity zastój, pokazuję to co podpatrzyłam.
Niestety zdjęcia zaokienne ( podświetlone) z bydgoskiej ulicy Długiej.
Nie pamiętam jak sklep się nazywał, jednak warto go odwiedzić.
Na szczęście Długa, da się dość szybko pokonać.
Lubię oglądać takie witryny...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Ogromnie się cieszę, że coraz więcej w sklepach recyclingu, rękodzieła i unikatów. :) Fajne rzeczy podpatrzyłaś!
OdpowiedzUsuńTakie witryny to kopalnia pomysłów :)
OdpowiedzUsuńAnother nice drapping of skirt made of newspaper !
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe rozwiązania ,spódnica z papieru wygląda niesamowicie ,tylko na jak długo wystarczy.....
OdpowiedzUsuńale kto by się tym przejmował :D
Kilkanaście lat temu była moda na przerabianie ubrań dżinsowych na wszystko :) moja ulubiona przeróbka to fartuszek kuchenny ze spodni jeansowych i torba na zakupy , najlepiej z drewnianymi albo bambusowymi uszami :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Świetne pomysły i super witryny ☺
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Podobają mi się takie nietypowe rozwiązania:-)
OdpowiedzUsuńNo patrzcie? Nic nie robię, a taka oglądalność. Może zmienię profil mojego bloga na podglądanie innych.
OdpowiedzUsuńJakby nie było dziękuję za zainteresowanie.
Pozdrówki