Nie przepadam, za wysokim połyskiem,
jednak nie było lakieru matowego,
a musiałam zabezpieczyć rzecz przed deszczem, mrozem i czym się da.
Trafiłam na lakier (na szczęście w malutkiej puszce), który jest polecany na ekstremalne warunki.
Czyli klimat morski i górski.
Rzeczywiście błyszczy się jak lustro.
Pokazuję go z zupełnie innego powodu.
Zaczyna się okres bombkowy, może się komuś przydać.
Można go zakupić w marketach budowlanych.
Polecam.
Jutro to, co zabezpieczyłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz