środa, 7 grudnia 2011

Żywioły feng- shui. Etapy powstawania.






Dziękuję za przychylne oceny w poprzednim poście. 
Nie jestem do końca zadowolona  z wyników mojej pracy, jednak bogatsza w doświadczenia.
Brak słońca na zdjęciach wpływa na odbiór pracy i odbiera kolory. Moja poprzednia ważka wykonana latem, prezentuje się znacznie intensywniej. Jeśli chcecie zajrzyjcie w etykietę- batik.
Mam nadzieję, że spodoba się osobie, dla której był wykonany. Starałam się wnieść w tą pracę zdrową i zrównoważoną energię pięciu żywiołów.

5 komentarzy:

  1. naprawdę piękna praca ^^

    i dziękuję za wskazówkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciągle się przekonuję ,że nazwa tego blogu jest bardzo trafiona.
    Jaki jest Twój żywioł?Z numerologii wychodzi inny ze znaków zodiaku też inny z chińskiego horoskopu jeszcze inny.
    U mnie w jednych przypadkach jest woda w innych metal...i chyba coś w tym jest.Uwielbiam wodę,uwielbiam błękit i szarości( z resztą te kolory przyciągnęły mnie do Ciebie)Jestem zazwyczaj"chłodna" ale można mnie rozgrzać do czerwoności:). Jak wodę czasem ciężko mnie okiełznać.
    Jak widziałaś tę książkę Astrid zmasakrowałam na cel kartek...w zasadzie tylko dla tego ,że nie znam norweskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiscie jakby kolory mniej intensywne, aczkolwiek to może mieć swój swoisty sens:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyszedł, bardzo ładnie widać równowagę pomiędzy żywiołami :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...