To co najważniejsze kryje się w tej malutkiej poduszeczce.
To intencja właściciela.
Może być motto życiowe, cytat lub modlitwa
(powinno się pisać w formie mandali).
Jak na ironię zapomniałam sfotografować, to co napisałam.
Następnie składa się tkaninę w kwadrat.
W dalszej kolejności zawija się w kolejną tkaninę,
Tkaniny powinny być jedwabne, a przede wszystkim z naturalnych włókien.
Na koniec całość należy obwiązać nićmi w sposób charakterystyczny
do tego, jaki możemy spotkać w lalkach obrzędowych.
Jak widać mój kwadracik przybrał formę poduszeczki,
bo wybrałam bardzo cienkie, sprężynujące nici metalowe
i całość nieco się naciągnęła.
Ja przykleiłam swoją intencję, tak jak w poprzednich gałach do płytki,
która jest reklamówką paneli.
Tak wszystko się zaczęło, te piękne płytki poddały mi pomysł.
Tak też powstały trzy gały.
Wszystkie trzy posty zamieszczam w tutorialach.
Wszystkie trzy posty zamieszczam w tutorialach.
Nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam. Piękna magia. Dziękuję za ten wpis.
OdpowiedzUsuń